Rozwój osobisty - piękna idea. Jednak często nadużywana przez osoby, które chcą zarobić. A dla nas? Zabierająca czas i ogłupiająca. Póki nie dyskutujemy i nie używamy świadomości.
Rozwój osobisty - piękna sprawa. Ale często naginana, traktowana jako narzędzie do zarobku. Taka postawa wykreowała się podczas kilku lat, odkąd istnieje rozwój osobisty i trwa na niego boom. Obecnie na uniwersytetach mamy studia dotyczące coachingu, a w internecie i księgarniach multum e-booków, blogów i książek. Nie trudno się dziwić, że wiele osób chce na tym zarobić.
Wybija się ten, kto ma charyzmę. Na szczęście nie każdy chce na tym zarobić - część chętnie przekazuje wiedzę. Ale poza wiedza, którą chłoniemy, warto też pomyśleć o czymś jeszcze. Otóż każda informacja powinna być przez nas filtrowana. Powinniśmy świadomie podchodzić to tego, co mamy przyswoić. Dyskusja i własne myślenie to najlepszy sposób na to, by się rozwijać.
Teorii na temat rozwoju jest multum. Ale poza nimi warto też sięgnąć po to, czego potrzebujemy. Po co tracić czas, na czytanie i poznawanie każdej teorii. Jeśli masz problem z pewnością siebie, zajmij się tym tematem. Tylko w ten sposób możesz do czegoś dojść, bez zbędnej utraty czasu.
Więcej na http://wypisana.pl/?p=44