JustPaste.it

O przyszłości polskiej młodzieży

Napisałem o moim pomyśle założenia przedsiębiorstwa handlowego POL-CAT, gdzie wszyscy pracownicy w równym stopniu uczestniczyli by w zyskach przedsiębiorstwa i jego zarządzaniu,

Napisałem o moim pomyśle założenia przedsiębiorstwa handlowego POL-CAT, gdzie wszyscy pracownicy w równym stopniu uczestniczyli by w zyskach przedsiębiorstwa i jego zarządzaniu,

 

O przyszłości polskiej młodzieży

Moje bogate doświadczenie życiowe pozwala mi snuć rozważania na temat teraźniejszej i przyszłej polskiej praktyki gospodarczej. Jak pisałem wcześniej, polskie i nie tylko polskie życie gospodarcze jest opanowane przez męską i kobiecą mafię. Męska mafia preferuje dobrze płatne posady w dużych państwowych organizmach gospodarczych, które zapewniają możliwości korupcyjne. Kobieca mafia preferuje rynkowe rodzinne przedsiębiorstwa, które dzięki mechanizmom dziedziczenia prędzej czy później wpadną w ręce kobiet.

Problemem państwowych i rynkowych przedsiębiorstw jest motywowanie do pracy szeregowych pracowników. W zachodnich gospodarkach z rozwiniętym rynkiem odczuwany jest brak rąk do pracy skutkujący stałym wzrostem wynagrodzeń pracobiorców. W globalnej gospodarce przedsiębiorstwa z wysokopłatnymi pracownikami nie mają szans na rozwój. W najbardziej rozwiniętej gospodarce amerykańskiej przedsiębiorstwa oferują najlepszym pracownikom udział w zyskach dając im możliwość uzyskania jako wynagrodzenia akcji przedsiębiorstwa. Jest to zachęta motywująca pracownika do wydajnej pracy aby zysk przedsiębiorstwa do podziału był jak największy.

 W poprzednich moich artykułach pisałem o moim pomyśle założenia przedsiębiorstwa handlowego POL-CAT, gdzie wszyscy pracownicy w równym stopniu uczestniczyli by w zyskach przedsiębiorstwa i jego zarządzaniu, posiadając identyczny pakiet akcji tego przedsiębiorstwa. Akcje te można by odsprzedać tylko do POL-CAT po ukończeniu w nim pracy i potrąceniu z sumy sprzedaży akcji pobranych w trakcie pracy wynagrodzeń.  Pracownik mógłby pobierać roczne wynagrodzenie w dowolnej wysokości nie przekraczającej jednak przypadającego na pracownika rocznego zysku przedsiębiorstwa. Pozwoliłoby to młodym pracownikom na cieszenie się dużymi zarobkami i życiem wtedy gdy za młodu najlepiej ono smakuje. Rozwiązanie takie skłaniało by także pracowników do oszczędności aby ich kapitał w momencie zakończenia pracy w POL-CAT był jak największy. Taka organizacja pracy POL-CAT zapewniałaby przedsiębiorstwu sukcesję i prawidłowy rozwój w oparciu o lokalne zasoby pracy i dostępnych na rynku towarów. Wyeliminowane byłyby aspołeczne mechanizmy dziedziczenia przedsiębiorstw i rywalizacji o nie wyżej wymienionych mafii.

Zlikwidowany by został wyzysk, czy to państwowy czy prywatny, a założyciele przedsiębiorstw cieszyli by się powszechnym szacunkiem. Gdyby taki model przedsiębiorstwa przyjął się i upowszechnił to polscy obywatele cieszyli by się pełną wolnością i z radością by z niej korzystali. Nie było by już kolejnych rewolucji wywoływanych przez sfrustrowanych kryzysem pracobiorców, bo wszyscy by byli odpowiedzialnymi właścicielami i akcjonariuszami. Takie to proste, że aż dziwne, że takie rozwiązania jeszcze nie obowiązują. Podobny model funkcjonuje w spółdzielniach, ale POL-CAT byłby w pełni finansowany przez banki, co odróżnia go od spółdzielni. Słyszy się teraz głosy o próbach przejęcia upadających kopalń przez pracowników. Widzimy więc, że trend do uzyskania podmiotowości w życiu gospodarczym istnieje wśród polskich pracowników i moim zdaniem należy go z całej siły popierać, bo jest to szansa na nową jakość polskiego przeciętnego żywota. Każda wolność rodzi odpowiedzialność. Przywróćmy wolność gospodarczą Polakom a staną się odpowiedzialnymi pracownikami i obywatelami.

Takie są moje marzenia o przyszłej wolnej, niepodległej i samorządnej Polsce.

 

Warszawa, dnia 11 listopada 2016, godzina 4:50                             Bogdan Góralski