JustPaste.it

Anna Seniuk - z odwagą drapieżnika

"Teatr to nie jest miejsce na okazywanie słabości"

"Teatr to nie jest miejsce na okazywanie słabości"

 

9c49dfb6307022d6cde0ad733e978085.jpg

„Nietypowa baba jestem, czyli Anna Seniuk w rozmowie z Magdaleną Małecką – Wippich, Wydawn. Znak Kraków 2016

O autorce:

Magdalena Malecka - Wippich jest absolwentką Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie, a także krakowskiego Konserwatorium im. Witolda Lutosławskiego.

 Ukończyła również Podyplomowe Studia Literacko Artystyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Polską Szkołę Dramatu w Warszawie.

 Jest współzałożycielką (2004) i członkiem zespołu Opium String Quartet. Pierwsza płyta zespołu została nominowana w 2011 do nagrody Fryderyk 2011. Ma w swoim dorobku występy jako kameralistka we wszystkich krajach europejskich

oraz w  Chinach, Kanadzie i USA.

 Jest menedżerem zespołu muzycznego Music Factory.

O książce:

Zapewne wielu czytelników zdaje sobie pytanie dlaczego znani aktorzy piszą autobiografie lub udzielają wywiadu – rzeki.

Anna Seniuk wyjaśnia we wstępie, że zgodziła się na rozmowy składające się na tę książkę dla swoich dzieci i wnuków. Z własnego doświadczenia wie, że gdy zaczęła interesować się swoją rodziną już nie było kogo zapytać.

Pytania i odpowiedzi przeplatane są opisem trudności z jakimi borykała się autorka przy pisaniu, były to na przykład nadmiar obowiązków mamy – aktorki, remont, czy niechęć bohaterki do mówienia o sobie i o teatrze.

Zupełnie jak w piosence:

Bo ja chciałabym, a boję się
To chciałabym, to boję się
Próbowałabym i zbroję się
I od razu nagle trach

Mimo wszystko otrzymujemy historię rodziny po mieczu i po kądzieli. Opowieść o koligacjach z Czechami i Węgrami, przodku powstańcu oraz losach wojennych i  podróżach. Pierwsza dotyczyła całej rodziny przymusowo przesiedlonej. Następne już nie były tak traumatyczne.

Bo w Paryżu z lotniska odebrał ją Zbigniew Cybulski, a ona z wrażenia zostawiła w holu walizkę.

Studiowała i pierwszą pracę znalazła w Krakowie – wspomina te lata z sentymentem. Ale mówi też o tym, że nie jest to środowisko bez zawiści i podstępnych zagrywek. Podaje przykład nieuczciwego zdobywania roli w filmie przez koleżankę po fachu.

Delikatnie opowiada o swoich sympatiach i małżeństwie z muzykiem, które z biegiem czasu zaczęło się psuć – powód poznacie czytając książkę.

Także jaka jest różnica między kobietą a mężczyzną według Anny Seniuk.

Oraz co to jest niezbędnik aktora i co ludzi ciągnie do tego zawodu.

Dlaczego dostała „wilczy bilet” na granie w filmach i kto jej pomógł wybrnąć z tej sytuacji.

Jest też w książce trochę ciekawostek środowiskowych w tym opowieść o Broni garderobianej z osobowością księżniczki Sorayi.

Autorka  uważa, że matka jest zaprzeczeniem gwiazdy i podaje co trzeba mieć, aby nią być. I jakie cechy charakteru sprawiły, że zaszła tak wysoko.

Nie pominięto w książce ról w serialach, pracy dydaktycznej, udziału w akcjach charytatywnych, czy choroby. I co aktorkę napawa lękiem.

Na koniec fragment wiersza Wisławy Szymborskiej

 „Wrażenia z teatru”

Najważniejszy w tragedii jest dla mnie akt szósty:
zmartwychwstanie z pobojowisk sceny,
poprawianie peruk, szatek,
wyrywanie noża z piersi,
zdejmowanie pętli z szyi,
ustawianie się w rzędzie pomiędzy żywymi
twarzą do publiczności.
dyganie samobójczyni,
kiwanie ściętej głowy.

Przeczytajcie całość książki i wiersza. Polecam.