JustPaste.it

Generał Nosek wsypał Tuska. "Wyrażał zgodę na podjęcie współpracy" SKW z FSB

 

Generał Nosek wsypał Tuska. "Wyrażał zgodę na podjęcie współpracy" SKW z FSB - niezalezna.pl
Donald Tusk wyraził zgodę na współpracę z rosyjskim kontrwywiadem. Po ujawnieniu przez niezalezna.pl informacji, że prokuratura wezwała na przesłuchanie Donalda Tuska. Reporter RMF FM rozmawiał z byłym szefem SKW. Generał Janusz Nosek ujawnił, że ówczesny premier wydał zgodę na podjęcie współpracy polskich służb specjalnych z rosyjską FSB.

Dzisiaj podaliśmy, że Wydział wojskowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie wezwał na przesłuchanie byłego premiera Donalda Tuska, które ma się odbyć w środę 15 marca. Jest związane ze śledztwem dotyczącym badania okoliczności współpracy i umowy pomiędzy Służbą Kontrwywiadu Wojskowego z FSB. Informacja portalu niezalezna.pl wywołała polityczno-medialną burzę.

CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk wezwany na przesłuchanie! Będzie pytany o tajną umowę ze służbami Putina

Śledztwo dotyczy artykułu 231 kodeksu karnego, a zarzuty dotychczas postawiono dwóm osobom: gen. Januszowi Noskowi oraz jego następcy na stanowisku szefa SKW Piotrowi Pytlowi.

I właśnie z tym pierwszym rozmawiał reporter RMF FM. Jak można było się spodziewać Nosek zarzucił prokuraturze "działanie polityczne", a także twierdził, że zeznania Tuska "nic nie wniosą".

A czy taką umowę mogliście podpisać bez wiedzy premiera, czy tylko i wyłącznie za jego wiedzą? - zapytał reporter. 

Jeśli chodzi o umowę, nie była w żaden sposób wymagana zgoda premiera. Była wymagana zgoda premiera na podjęcie współpracy, która jest elementem poprzedzającym podpisanie umowy.

Taka zgoda była?

W odpowiednim momencie była wydana
.


I dalej...

Właśnie tego dotyczyła ta umowa między innymi?
Ja nie mogę mówić, czego dotyczyła umowa. Ja zwracam uwagę, jakie były realne okoliczności międzynarodowe w owym okresie, które zmuszały Polskę - a służby w szczególności - do tego, aby w możliwie szerokim zakresie stworzyć warunki do bezpiecznego wykonywania zadań przez siły zbrojne poza granicami kraju.

Czyli pana zdaniem taka zgoda na współpracę była?
Nie moim zdaniem.

A wiedza premiera też była?
Oczywiście, że tak. Skoro wyrażał zgodę na podjęcie współpracy, to miał również w tym zakresie odpowiednią wiedzę.

 

Autor: niezalezna.pl