JustPaste.it

Nie wiem, jak zacząć rozmowę…

Rozmowa z drugim człowiekiem to najlepszy sposób na to, aby do niego dotrzeć. Wielu osobom rozpoczynanie i kontynuacja konwersacji przychodzi jednak z najwyższym trudem...

Rozmowa z drugim człowiekiem to najlepszy sposób na to, aby do niego dotrzeć. Wielu osobom rozpoczynanie i kontynuacja konwersacji przychodzi jednak z najwyższym trudem...

 

Co nas blokuje przed rozmową?

Chorobliwa nieśmiałość to jeden z najczęstszych powodów braku możliwości włączenia się do rozmowy. Osoby nieśmiałe są przekonane, że zostaną ocenione dokładnie tak samo, jak same o sobie myślą. Już na starcie spodziewają się odrzucenia, dlatego ostatecznie uznają, że nie warto sobie zadawać takiego trudu i lepiej pozostać niemym obserwatorem.

Innym powodem jest strach i lęk, które związane są z negatywnymi przeżyciami z przeszłości. Poprzez strach człowiek staje się nieufny i nie włącza się do dyskusji, gdyż uważa, że dzięki temu będzie bezpieczny, nie zwróci na siebie uwagi.

Jeszcze inny powód to poczucie niskiej wartości i nierzadko towarzysząca temu depresja. Osoby tego doświadczające myślą w pewnym sensie podobnie, jak osoby nieśmiałe – że nie warto się odzywać, bo i tak z góry stoją na „przegranej” pozycji, zostaną od razu odrzucone. Ponadto depresja zmniejsza potrzebę rozmowy, w to miejsce pojawia się zobojętnienie i brak jakiejkolwiek chęci zabrania głosu.

 

Jak się przełamać?

To zależy od tego, jaka przypadłość towarzyszy niemocy w prowadzeniu rozmowy, a także jaka jest jej intensywność. Niektórym mogą pomóc samodzielne ćwiczenia, podparte wsparciem ze strony najbliższych. Jakie?

 

  1. Wymyślenie tematów do rozmowy

Można spisać je sobie na kartce. Najlepiej, aby były one uniwersalne, dotyczące ogólnych pojęć, obszarów, dyscyplin życia. Mogą to być poniższe pytania:

Jakie masz plany na weekend?

Co słychać w pracy?

Jaki film mógłbyś polecić?

Najważniejsze to przełamać się i zacząć. Można również rozpocząć od siebie, np.

„Dawno nie byłem w kinie, ale nie mogę się zdecydować co do filmu. Może coś polecisz? Najlepiej jakąś komedię”

„Muszę się zresetować na jakimś urlopie, dawno nie miałem wolnego. Co sądzisz o Mazurach?”

 

  1. Ćwiczenie mowy ciała

Co to znaczy? Lękowi przed rozmową towarzyszą również pewne zachowania ciała, np. zaciśnięte pięści, skrzyżowane ręce, spięte ciało, wzrok skierowany w dół. Pierwszym krokiem do tego, aby się odezwać, jest zrelaksowana postawa, utrzymywanie kontaktu wzrokowego, pozytywny wyraz twarzy.

Można to ćwiczyć przed rozmową, np. poprzez sekwencję głębokich wdechów i wydechów, zbliżenie się do partnerów rozmowy, pochylenie się w ich kierunku, rzucanie spojrzeń w ich kierunku, uśmiechanie się. Dobrym pomysłem będą też ćwiczenia z uwzględnieniem powyższych opcji z bliską osobą.

  1. Zaczynanie rozmowy jaki pierwszy(a)

To dobry sposób na przełamanie lodów. Czasem wystarczy naprawdę banalne pytanie w stylu: „Jak się dziś miewasz?”. Najlepiej, aby nie rozpoczynało się ono od słowa „czy”, bo wtedy ryzykujemy, że rozmówca ograniczy się tylko do odpowiedzi w stylu „tak\nie”.

  1. Metoda obserwacji

Polega na tym, aby podczas rozmowy zwrócić uwagę na tematy poruszane podczas niej i zapamiętać lub zanotować je, jeśli jest taka możliwość. Następnie w domu, na spokojnie zastanowić się, co my mielibyśmy do powiedzenia na te tematy i na głos wypowiedzieć swoje zdanie.

 

Jeśli samodzielne ćwiczenia nie przynoszą skutku, warto udać się na konsultację z psychologiem. Niejednokrotnie najlepszym wyjściem okazuje się psychoterapia grupowa, na której można spotkać ludzi z podobnymi problemami i wtedy rozmowa wydaje się dużo łatwiejsza.

 

Więcej informacji na temat m.in. pokonywania nieśmiałości można znaleźć na stronie www.medicreporters.com