Kaczyński wygrał dzięki sojuszowi z ołtarzem, ale nie to było głównym powodem.
.
Dlaczego do władzy doszedł Donald Trump? A wcześniej od niego Jarosław Kaczyński?
Co zmotywowało ludzi do takiego, a nie innego głosowania, w ważnych wyborach?
Czy dobrze się stało? Czy źle?
Myślę, że w Polsce stało się źle i stracimy wiele na tym wyborze.
Równocześnie uważam, że w Stanach Zjednoczonych stało się dobrze.
1) Oni mają z czego tracić.
2) Wybierając Clinton straciliby więcej.
Druga teza nie jest możliwa do zweryfikowania i na zawsze pozostanie jedynie moim domysłem.
Nigdy nie głosowałem na PiS i mam nadzieję, że ich rządy nie potrwają długo.
Żeby tak się stało należy przede wszystkim odpowiedzieć na postawione na początku pytanie: - Skąd się wzięło aż tylu zwolenników PiS?
Polacy znowu stali się pionierami nowej rewolucji. Tym razem nie byliśmy całkiem pierwsi. Wyprzedzili nas Węgrzy. Ale: - I tak poniesiemy duże straty. Zgodnie z zasadą, że pionierów poznajemy po dziurach w plecach.
Lepiej byłoby, gdybyśmy tym razem powieźli się na cudzych plecach.
Kaczyński wygrał dzięki sojuszowi z ołtarzem, ale nie to było głównym powodem.
Dyr. Rydzyk nie ma wpływu na węgierskich wyborców. Na amerykańskich wpływ ma minimalny i dotyczący wyłącznie prymitywów z Jackowa. Rydzyk nie ma żadnego wpływu na ateistycznych Holendrów i zlaicyzowanych Francuzów, a tam akcje prawicowych populistów także rosną.
Myślę, że udało mi się znaleźć wspólny, występujący we wszystkich krajach zachodu, powód panoszenia się populizmu.
Ludzie stracili zaufanie do dotychczasowych polityków na skutek poznania stosowanych przez nich metod manipulowania społeczeństwami.
Politycy z jednej strony domagają się patriotyzmu i poświęcenia dla idei. Choćby przejawiającego się w płaceniu podatków.
Z drugiej zaś strony metodycznie dezinformują ludzi rzekomo z powodu dbania o ich bezpieczeństwo, walki z terrorystami i innymi pretekstami.
Coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę, że są świadomie i metodycznie oszukiwani w celu uzyskania zachowań, które przynoszą im szkodę.
Myślę, że w Polsce PiS długo nie porządzi. Zgubi ich katolicka pazerność na doczesne dobra. Myślę, że dyktatura nie ma szans w społeczeństwie anarchizującym od wieków.
A GDZIE INDZIEJ?
Żeby prawicowy populizm pozostał jedynie krótkotrwałym epizodem w historii zachodu konieczny jest globalny program.
Program JASNY i JAWNY !!!
Adam Jezierski
.