Oto dowody, że w Nysie są smoki!
Dobrze, że istnieje możliwość fotografowania, bo inaczej ktoś nie uwierzyłby, że w Nysie (woj., opolskie) są smoki. Udało mi się sfotografować kilka przykładów smoków.
Oczywiście tu nie chodzi o smoki jako rzeczywiste zwierzęta, lecz o artystyczne wizerunki tych istot. Z takimi przedstawieniami spotkałem się, wchodząc do średniowiecznego kościoła pw. Św. Jakuba w Nysie, który znajduje się przy rynku miejskim. Drzwi do kruchty kościelnej opatrzone są okuciami z żelaza, a żelazne klamki przedstawiają właśnie smoki.
Smok jako klamka do drzwi wejściowych kościoła pw. św. Jakuba w Nysie
To trochę dziwne przedstawienie, gdyż smoki dawni teologowie uważali za szatańskie istoty, a tu do świątyni Pańskiej wchodzimy, dotykając takie wizerunki. Czy to paradoks? W sztuce kościelnej panuje logika podporządkowana treściom wiary i tu nie ma przypadku, lecz mamy do czynienia z konkretną symboliką. Świat zewnętrzny jest grzeszny, bo szatański a świat boży jest święty. Jednakże ten szatan grasuje wszędzie, nawet przy kościele, ale świątynia Pańska jest tym miejscem , w którym dochodzi do pokonania szatana.
Zwróćmy uwagę na jeden istotny smoczy fakt w sztuce sakralnej, a mianowicie na to, że niektóre świątynie opatrywano wizerunkami smoków. Z takim czymś spotykamy się w wystroju rzeźbiarskim średniowiecznych katedr. A u nas, bo w Krakowie, też mamy smocze motywy. Wejście główne do Katedry wawelskiej jest opatrzone wizerunkami kości zwierząt prehistorycznych, które kiedyś uważano za prawdziwe szczątki smoka wawelskiego, a w ścianie przy portalu wejściowym tej świątyni znajdują się płaskorzeźby przedstawiające św. Michała walczącego ze smokiem i św. Małgorzatę pokonującą smoka.
Smok jako klamka do drzwi wejściowych kościoła pw. św. Jakuba w Nysie
Wracając do smoków w Nysie, to jedna sprawa jest aktualna, gdyż one unoszą się nad miastem. Widać to nawet z daleka. Na rynku miejskim stoi współczesna budowla, której wieżę w górnej części opatrzono kilkoma wizerunkami latających smoków. Co to znaczy? Czy to jakieś nawiązanie do symbolu smoka jako szatańskiego ucieleśnienia, czy może przypadek i dekoracja. W każdym razie stojąca obok świątynia ma zawsze sporo święconej wody, zatem może ona przysłużyć się do odparcia smoczych ataków w tym mieście!
Smok, fragment dekoracji wieży, rynek miejski w Nysie,
fot. Jakub Kobyliński, Nysa (udostępnione za zgodą autora zdjęcia, 2013 r.)
***
Polecam moje książki o smokach, zob.: www.marek-sikorski-autor.blog.pl
*
*
