JustPaste.it

Mordercze kajzerki atakują – koniec jest bliski

Przynieś swoje narkotyki na komendę, za darmo sprawdzimy czy nie zawierają śmiercionośnego glutenu.

Przynieś swoje narkotyki na komendę, za darmo sprawdzimy czy nie zawierają śmiercionośnego glutenu. Brzmi absurdalnie to fakt, jednak Polska Policja na facebooku ogłosiła taka akcję społeczną. Podobno parę osób dało się nabrać i faktycznie przynieśli dragi na najbliższą komendę. Ile w tym prawdy nie wiem, ale przyjemnie się czyta takie doniesienia. A jak to się ma do spożywania pieczywa i naszego zdrowia?

Dlaczego budzisz się i myślisz o świeżej pajdzie chleba z dodatkami?

My Polacy jemy pieczywo na potęgę, nasze mamy mówiły nam, że nie wyjdziemy na dwór, jeśli nie zjemy, chociaż kanapki. Jadąc na wycieczkę robimy sobie wałówkę w postaci kanapek. Na trasie zatrzymujemy się w fastfoodach, by przekąsić burgera w bułce.

Co takiego dostarczamy naszemu organizmowi, że domaga się pieczywa? Odpowiedź jest prosta, związki MORFINOPODOBNE. Tak, gluten znajdujący się w pieczywie, w trakcie trawienia rozkłada się na egzogenne peptydy opioidowe. W skrócie opioidy (skrót na potrzeby artykułu). To, dlatego, czujemy stałą potrzebę jedzenia pieczywa. Nie wiele osób jest wstanie opanować się przechodząc koło świeżego i cieplutkiego chleba. W wielu domach prowadzi się wojny o to, kto ma zjeść „dupkę”. Tak, ja też walczę o to z moim facetem. Opioidy wywołują u nas stany euforyczne, może nie tak mocne jak dawka opium, jednak ich ciągłe przyjmowanie zalicza się już do uzależnień. Właściwość tą wykorzystują dyskonty, wejdź do pierwszej lepszej biedronki czy lidla. Pierwsze, co napotykasz to regały z „świeżym” pieczywem. Ten zapach ma na celu pobudzić ośrodek odpowiedzialny za przyswajanie opioidów i wywołać u ciebie głód. Dzięki temu zrobisz większe zakupy i wydasz więcej pieniędzy na niepotrzebne rzeczy.

 

Jaki faktycznie wpływ na nasze zdrowie ma pieczywo?

Chleb jak wygląda, każdy wie. Jednak to, co znajduje się w środku już nie obchodzi nas tak bardzo. Niestety, jeśli nie kupujesz pieczywa w zaufanej tradycyjnej piekarni, nie dowiesz się, co wsypali do mieszanki piekarniczej.

 

Co może zawierać pieczywo (w szczególności białe)?

Glifosat! To aktywny czynnik chwastobójczego środka Roundup. Tak dokładnie tego samego, co nasze mamy używały w ogródku by wyplenić chwasty, sprzedawany w pomarańczowym opakowaniu. Środek ten był wykorzystywany w trakcie wojny w Wietnamie w latach 1965-73. Zwał się wtedy „Agent Orange” była to broń chemiczna, jej zadaniem było uśmiercenie roślin w dżungli. Tym samym zniszczenie kryjówek wietnamskich partyzantów. Agent Orange został stworzony nie, jako środek chwastobójczy, lecz nawóz. Po pewnym czasie okazało się, że w większym stężeniu działa, jako herbicyd. Roundup swoje żniwo zbiera po dzisiejszy dzień. Po wojnie w Wietnamie procentowy wskaźnik narodzin osób z upośledzeniem poszybował pod niebo. Dlaczego więc stosowany jest dzisiaj i czemu znajduje się w naszym pysznym chlebku? Odpowiedź jest prosta i trochę tendencyjna. Osławiony koncern Monsanto, właściciel „praw autorskich” do większości gatunków pszenicy stosuje go by wyplenić chwasty i zwiększyć produkcję ziaren. Agent Orange działa wyłącznie na zielone rośliny. Czyli jeśli spryskamy nim roślinkę z małą zawartością chlorofilu, teoretycznie nic się jej nie stanie. Jednak trucizna zostanie przez nią wchłonięta. Następnie w trakcie przygotowywania mąki, trucizna jest uwalniana i w konsekwencji pochłaniana przez nas w postaci kanapek.

Glifosat jest rakotwórczy! W 2015 r. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem zaklasyfikowała ten związek, jako prawdopodobnie rakotwórczy, choć doniesienia na temat jego szkodliwości pojawiały się znacznie wcześniej. Niestety wciąż pozostaje on w użyciu. W 2014 r. w Wielkiej Brytanii wybuchł skandal, gdy okazało się, że ponad 60 proc. chleba sprzedawanego na tamtejszym rynku zawiera pozostałości pestycydów, w szczególności glifosatu. Problem z tą substancją ma również Polska. Badania przeprowadzone przez organizację Friends of Earth wykryło pozostałości glifosatu w moczu 70 proc. przebadanych Polaków. Analogicznym wynikiem mogą "pochwalić się" Brytyjczycy i Niemcy. Gorzej wypadli jedynie Maltańczycy (glifosat stwierdzono w moczu aż 90 proc. badanych).

 

Pieczywo a cukrzyca

Amelopektyna A – to węglowodan wchodzący w skład skrobi zawartej w pszenicy. Zawartość tego węglowodanu wpływa na poziom glukozy we krwi. Im bardziej białe pieczywo tym większa jego zawartość. Najgorsze dla naszego zdrowia jest białe pieczywo z oczyszczonej mąki pszennej. Badania na myszach wykazały, że częste spożywanie produktów spożywczych bogatych w amelopektynę, może doprowadzić do insulinooporności. Niebezpiecznie zwiększa się poziom glukozy we krwi. Po przekroczeniu określonego progu oraz przy występowaniu objawów towarzyszących (m.in. osłabienie, wzmożone pragnienie, wielomocz) stanowi ona podstawę do rozpoznania cukrzycy typu 2.

Dieta cukrzycowa

 

Wpływ pieczywa na zdrowie psychiczne

W 2011 roku doktor William Davis opublikował książkę ”Dieta bez pszenicy” http://www.empik.com/dieta-bez-pszenicy-davis-william,p1065432623,ksiazka-p Davies określa w niej pszenicę mianem „trucizny doskonałej”, przypisując jej szereg negatywnych skutków zdrowotnych. Według Davisa 30% osób, które odstawiły pszenicę doświadczyło poprawy nastroju oraz stany psychofizycznego. Nie dość na tym, odpowiednia dieta przyczyniała się do remisji psychoz i schizofrenii.

Te same związki, które wywołują u nas euforie po zjedzeniu ciepłej bułeczki, mogą zwiększać prawdopodobieństwo schizofrenii. Badania przeprowadzone w 1967 roku w jednym szpitalu wykazały, że schizofrenicy, sto razy częściej cierpią na celiakię niż reszta społeczeństwa. Badania wykazały wysokie stężenia egzorfin w płynie mózgowo-rdzeniowym schizofreników. Dane statystyczne również potwierdzają tą teorię.

Taka ciekawostka. Gdy nasi pra pradziadkowie sami produkowali mąkę z pszenicy i piekli z niej chleb, chodzili na „haju”. Kiedyś ziarna pszenicy były zarażone grzybem zwanym sporyszem. To właśnie z niego udało się wyekstraktować LSD., Gdy mąka była zanieczyszczona i wypiekło się z niej chleb, pieczywko zawierało znaczne ilości środków psychoaktywnych. Może, dlatego w średniowieczu ludzie mieli tyle ciekawych wizji religijnych.

 

Pieczywo wytwarzane masowo.

Chleb produkowany przemysłowo powoduje stany zapalne w organizmie. Tak wynika z badania na myszach opisanego na łamach czasopisma "Journal of Funcina Foods" w maju 2017 r. Naukowcy przeanalizowali, jaki wpływ na stan zdrowia gryzoni ma pieczywo wytwarzane na skalę masową oraz to powstające w sposób tradycyjny. Okazało się, że chleb "przemysłowy" wpływał negatywnie na mikrobiom myszy oraz sprzyjał powstawaniu stanów zapalnych w ich organizmach.

 

Osteoporoza

Układ kostny większości ludzi osiąga maksymalną gęstość przed 25. rokiem życia. Później kości zaczynają słabnąć, a proces ten przyspiesza w wieku średnim. Mężczyźni po pięćdziesiątce tracą masę kostną w tempie około procenta rocznie. U pań ubytki są nieco większe. Przyczyna nie jest dokładnie znana, podejrzewa się, że duży wpływ na rozwój osteoporozy może mieć pieczywo. Zdaniem Jean Mayer z amerykańskiego centrum badawczego Human Nutrition Research Center on Aging, dieta bogata w pieczywo może zaburzać równowagę zasadowo – kwasową. Zbyt wysoka kwasota krwi, powoduje uwolnienie wapnia z kości, celem uregulowania Ph. Co w konsekwencji może prowadzić do deficytu wapnia w kościach i osteoporozy.

Dieta dla seniora

 

Pieczywo tradycyjne, droga do zdrowia.

Pieczywo wypiekane metodą tradycyjna (mała skala produkcji), bez ulepszaczy, konserwantów z mieszanki mąk razowych i ziaren. Ma prozdrowotny wpływ na nasz organizm. Taka dieta nie powodowała odpowiedzi zapalnej, pobudzała natomiast przyrost przyjaznych bakterii. Wygląda na to, że jedyny chleb, co, do którego nieszkodliwości możemy być pewni, to ten, który zakupimy w zaufanej piekarni lub wyprodukujemy sami.

Lista dobrych piekarni w Szczecinie:

  •  Osowski Marek, Przodowników Pracy 101;
  • Piekarnia. RS Samopomoc Chłopska, Szeroka 40;
  • Piekarnia s.c. Ewa i Andrzej Reczyńscy, Generała Ludomiła Rayskiego 17;
  • Piekarnia z ulicy Długosza, Księdza Jana Długosza 2;

*Jeśli znasz jakąś ciekawą piekarnię podaj jej adres w komentarzu. Sprawdzę i jeśli faktycznie będzie dobra, dodam ją do listy. :)

 

Czy warto jeść pieczywo?

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jeśli nie chorujesz na Cukrzyce, Celiakię lub Fenyloketonurię oraz nie masz alergii pokarmowych. To tak powinieneś jeść pieczywo, pamiętaj jednak by nie przesadzać z ilością i dbaj, o jakość produktów spożywczych. Jeśli jesz 2-3 kanapki dziennie nie uzależnisz się od opioidów, pszenica nie wywoła u ciebie schizofrenii. Jeśli masz problemy z osteoporozą lub samopoczuciem spróbuj na jakiś czas odstawić pieczywo i zobacz czy odczuwasz poprawę. Pamiętaj by nie popadać w skrajności, modna aktualnie dieta bezglutenowa nie jest cudownym środkiem na wszystkie problemy świata. Jeśli lekarz lub dietetyk nie zalecił ci odstawienia glutenu to nie ryzykuj własnym zdrowiem. Diety wykluczające (np. bezglutenowa), powinny być przepisane przez specjalistę. Nie daj się pociągnąć „gwiazdkom” z internetu czy TV. Twój organizm to indywidualny byt, nie masowa produkcja. Jeśli chcesz przejść na dietę bezglutenową, skontaktuj się ze mną. Sama od wielu lat nie jem pieczywa. Podpowiem doradzę i przygotuję dla ciebie odpowiednią dietę.

Dieta bezglutenowa

 

Artykuł pochodzi ze strony www.twoj-dietetyk.pl

 

Źródło: http://twoj-dietetyk.pl/baza-wiedzy/85-mordercze-kajzerki-atakuja-koniec-jest-bliski