JustPaste.it

Ach to dopiero był ślub

Ślubuję Panu naszemu Jezusowi Chrystusowi, że po wszystkich ziemiach Królestwa mojego cześć i nabożeństwo ku Tobie rozszerzać będę.

Ślubuję Panu naszemu Jezusowi Chrystusowi, że po wszystkich ziemiach Królestwa mojego cześć i nabożeństwo ku Tobie rozszerzać będę.

 

W historii naszego narodu, a w szczególności w krytycznych momentach na przełomie dziejów Polski, zwracaliśmy się do Boga przez wstawiennictwo Matki Bożej, aby ratować Ojczyznę przed najeźdźcami. Podczas bitwy pod Grunwaldem 15 lipca 1410 roku wojsko polsko-litewskie zaśpiewało uroczyście „Bogurodzicę”, a w sierpniu 1920 roku w kościołach w całej Polsce odmawiano modlitwy do Matki Najświętszej, aby pomogła przegonić bolszewików. W tym artykule skupię się na jeszcze innym wydarzeniu w historii Polski, które najbardziej kojarzy się nam z „Potopu” Henryka Sienkiewicza.

1 kwietnia 1656 roku król Jan II Kazimierz Waza złożył uroczysty ślub przed obrazem Matki Bożej Łaskawej w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Lwowie. Uroczystej mszy świętej przewodniczył nuncjusz apostolski Pietro Vidoni. Król Jan II Kazimierz Waza oddał całą Rzeczpospolitą pod opiekę Matki Bożej podczas krytycznej dla państwa polskiego sytuacji. Większość kraju została podbita przez Szwedów, a od początku XVII wieku (ten czas jest nazywany przez historyków „wiekiem wojen”) prowadziliśmy wojny z Turkami, Rosjanami, Kozakami i Szwedami.

 

Uroczyste śluby miały dodać otuchy Polakom walczącym z najeźdźcami, zwiększyć morale i przypomnieć żołnierzom, że przecież Matka Boża pomoże w najtrudniejszych sytuacjach. Dodatkowo król nazwał Matkę Bożą „Królową Korony Polskiej” i obiecał, że poprawi sytuację materialną najbiedniejszych warstw społecznych, czyli mieszczan i chłopów, jeśli tylko szwedzki najeźdźca zostanie pokonany. Niestety, ta obietnica nigdy nie została zrealizowana, mimo iż podobny tekst odczytał w katedrze lwowskiej biskup krakowski Andrzej Trzebicki.

Inicjatorką ślubów lwowskich była żona Jana II Kazimierza Wazy, Ludwika Maria Gonzaga. Wzorowała się ona ślubach pierwszego premiera Francji, kardynała Armand-Jean du Plessis de Richelieu, który w 1636 roku oddał Francję pod opiekę Matki Najświętszej. Autorem tekstu ślubów lwowskich (tłumaczenie z języka łacińskiego na polski jest podane poniżej) jest święty Andrzej Bobola, katolicki patron Polski.

Śluby króla Jana Kazimierza, złożone dnia 1 kwietnia 1656 roku

Wielka Boga Człowieka Matko, Najświętsza Dziewico. Ja, Jan Kazimierz, za zmiłowaniem Syna Twojego, Króla królów, a Pana mojego i Twoim miłosierdziem król, do Najświętszych stóp Twoich przypadłszy, Ciebie dziś za Patronkę moją i za Królową państw moich obieram. Tak samego siebie, jak i moje Królestwo polskie, księstwo litewskie, ruskie, pruskie, mazowieckie, żmudzkie, inflanckie, smoleńskie, czernichowskie oraz wojsko obu narodów i wszystkie moje ludy Twojej osobliwej opiece i obronie polecam, Twej pomocy i zlitowania w tym klęsk pełnym i opłakanym Królestwa mojego stanie przeciw nieprzyjaciołom Rzymskiego Kościoła pokornie przyzywam.

A ponieważ nadzwyczajnymi dobrodziejstwami Twymi zniewolony pałam wraz z narodem moim nowym a żarliwym pragnieniem poświęcenia się Twej służbie, przyrzekam przeto, tak moim, jak senatorów i ludów moich imieniem, Tobie i Twojemu Synowi, Panu naszemu Jezusowi Chrystusowi, że po wszystkich ziemiach Królestwa mojego cześć i nabożeństwo ku Tobie rozszerzać będę.

Obiecuję wreszcie i ślubuję, że kiedy za przepotężnym pośrednictwem Twoim i Syna Twego wielkim zmiłowaniem, nad wrogami, a szczególnie nad Szwedem odniosę zwycięstwo, będę się starał u Stolicy Apostolskiej, aby na podziękowanie Tobie i Twemu Synowi dzień ten corocznie uroczyście, i to po wieczne czasy, był święcony oraz dołożę trudu wraz z biskupami Królestwa, aby to, co przyrzekam, przez ludy moje wypełnione zostało.

Skoro zaś z wielką serca mego żałością wyraźnie widzę, że za jęki i ucisk kmieci spadły w tym siedmioleciu na Królestwo moje z rąk Syna Twojego, sprawiedliwego Sędziego, plagi: powietrza, wojny i innych nieszczęść, przyrzekam ponadto i ślubuję, że po nastaniu pokoju wraz ze wszystkimi stanami wszelkich będę używał środków, aby lud Królestwa mego od niesprawiedliwych ciężarów i ucisków wyzwolić.

Ty zaś, o najlitościwsza Królowo i Pani, jakoś mnie, senatorów i stany Królestwa mego myślą tych ślubów natchnęła, tak i spraw, abym u Syna Twego łaskę wypełnienia ich uzyskał.

W 1660 roku zakończyła się wojna ze Szwecją i Rzeczpospolita pozbyła się jednego najeźdźcy. Mimo, że okres wojen XVII-wiecznych kończy dopiero pokój podpisany w Karłowicach w roku 1699, a niecałe 100 lat później utraciliśmy niepodległość, to śluby lwowskie z 1656 roku na stałe zapisały się w historii Polski i przypominają nam o naszej katolickiej tożsamości.

Źródła:

  1. https://www.sbc.org.pl/dlibra/publication/edition/9513?id=9513&from=latest

  2. Liturgia Godzin, t. II, Pallottinum 1984

  3. http://www.lwow.home.pl/sluby/sluby.htm