na całego.
Wstańmy wreszcie z kolan. W ramach odnowy należy :
- wyrzucić wszystkich cudzoziemców. Nie będą nas i nasze dzieci cudzoziemić. Nie będą okradać. Nie będą nam wmawiać, że czarne jest czarne, a białe jest białe. Dosyć tego !!! Gdyby nie oni bylibyśmy najbogatsi na świecie, ale nam nie pozwalają. Zobaczycie, że za rok żaden Polak nie będzie już musiał pracować. Wszyscy będą huśtać się na drzewach z bananami w rękach z błogim szczęściem wymalowanym na twarzach.
Musimy naszymi reformami zarazić cały świat. Polska rzuciła światu nowe idee. Na świecie jest rozsianych ok. 20 milionów Polaków. A jak inni zacznąwyrucać naszych? . Pretekst zawsze się znajdzie. Wystarczy, że tamci prezesi powiedzą w telewizji, że Polacy roznoszą kaczą grypę i załatwione. Won do Polski. A że nie ma kaczej grypy to tym gorzej dla Polaków. Nie można rydzykować. Alleluja i sio z naszego kraju.
Tu musimy się oburzać na anypolonizm, na skandaliczne zachowania, na bezprecedensowe chamstwo i barbarzyństwo zgniłego zachodu. I konieczne się śmiertelnie obrazić. I strzelać focha za fochem, aż zrozumieją, że my naród wybrany.
Aby to osiągnąć należy:
- zamknąć granice. Zasieki z drutu kolczastego, różańców i medalików. Postawić ambony dla uzbrojonych myśliwych i kapelanów. W lasach patrole partyzantów Macierewicza z siekierami made in Szyszko.
Powiesić wielkie tablice ostrzegawcze:
"Wjeżdżasz na własne ryzyko. Uważaj, bo możesz zostać popluty, obrzygany, pogryziony a nawet zastrzelony."
Jeśli chodzi o Polaków należy niezwłocznie dokonać lustracji, kto jest, a kto nie jest Polakiem. Powołać Centrum a kierownictwo powierzyć Kitkowi.
Zostawić tylko katolików, resztę wywalić na zbity pysk. Potem oczywiście dokonać przeglądu katolików i zostawić tylko tych, co wierzą w nową trójcę przenajświętszą. "Radio Maryja - Telewizja Trwam - Ojciec Tadeusz".
Odszczepieńcy i heretycy są nam niepotrzebni. Zdelegalizować Episkopat Polski, a nową ewangelizację powierzyć w ręce ks. Międlara, chłopaków z ONR i organizacji Duma i Nowoczesność.
- zlikwidować inne media i zostawić wszystkie dwa kanały telewizyjne "TVP info" i "Trwam". W demokracji suweren musi mieć wolny wybór.
- zlikwidować internet i inne media pisane. Wystarczy "Gazeta Polska Codziennie". Najważniejszy jest czytelny i jednolity bogobojny przekaz. Nie potrzeba nam wichrzycieli, zadymiarzy i gender.
- potroić w szkołach każdego szczebla ilość godzin z religii i historii.
Pojedziesz do mechanika swoim samochodem będziesz miał gwarancję, że pomodli się razem z tobą nad jego opłakanym stanem, a kelnerka gdy obleje cię zupą to i tak letnią, bo kucharz też nie będzie umiał gotować ale za to wyrecytują z pamięci wszystkich żołnierzy wyklętych z adresami i numerami telefonów. To więcej niż dwa obiady. Nie samym chlebem i kartoflem.
- nałożyć na samorządy obowiązek stawiania pomników legendarnego bojownika o wolność i demokrację. Mile widziane są pomniki z bratem. Finansowane z dobrowolnych i spontanicznych składek społecznych "Co łaska". Nadzór finansowy powierzyć Ojcu, który będzie miał obowiązek odpisać "Bóg zapłać" jak tylko znajdzie czas między liczeniem zawartości kopert.
- wprowadzić miesięcznice obchodów wszystkich możliwych klęsk narodowych. Niech nasza młodzież wie jak bezsensownie oddawać swoje życie za ambicyjki polityków, którzy za firanek swoich gabinetów lubią się delektować jak naród daje sobie po pysku , a potem i tak się dogadają w strategicznym miejscu przy korytku. Lubią opowiadać swoje wyuczone frazesy o patriotyzmie i poświęceniu na grobach przy dźwięku werbli salw armatnich. Przy okazji wspomną czasem o swoim poświęceniu jak za 17 tys. miesięcznie umierają z głodu i o swoich partyjnych towarzyszach, którzy w spółkach skarbu państwa cierpią za miliony.
I nie ważne czy polityk nazywa się Bolek Szwendaczek, Jarosław Tusk, Donald Kaczyński, Adrian Duda - Podpisz czy Beata Szydełko. Żaden z nich nie robi niczego w twoim interesie. Patrz im na ręce i pilnuj by ci nie zabrali tego co jeszcze masz.
Te zgryzoty, ogrom trosk i walka o nas Polaków powoduje, że w końcu zasiądą przy suto zastawionym stole i oddadzą się rozkoszom podniebienia bez twojego udziału.
- apeluję też o dalsze wzmocnienie pozycji Szanownego Pana Nadprezesa jedynie Słusznej Partii Politycznej, który dwoi się i troi by naród żył w wiecznym szczęściu i dostatku.
Napisać wreszcie nową konstytucję RP i jasno określić kierowniczą i niepodlegającą jakiejkolwiek dyskusji rolę PIS i jego rządu w dziele budowy nowego ładu i dozgonną przyjaźń z Ojcem Toruńskim. Amen.