Google ma patent! Nie raz widzieliśmy jak podczas wypadku samochodowego, tłumy osób potrafią tylko patrzeć i obserwować nasze działanie.
Google ma na to patent!
Za każdym razem kiedy ktokolwiek spojrzy Ci w ekran telefonu, algorytm Google wykryje intruza i natychmiastowo da Ci o tym znać poprzez włączenie aparatu i zaznaczenie twarzy podglądacza, aby było zabawniej „dorysuje” piękną tęczę do jego/jej ust. Wykrywanie nie skupia się na samej twarzy intruza, bo przecież możemy stać w kolejce, a ktoś za nami nie zerka w ekran, więc po co informować o tym? Algorytm wyłapuje wzrok intruza skierowany tylko na nasz ekran smartphone.
Bezpieczeństwo danych nabiera znów nowego znaczenia. Oczywiście wszystko jest w fazie testów, ale trzymam kciuki za powodzenie całego projektu.