JustPaste.it

Chcesz życ wiecznie ? ....Niekoniecznie...ale.....

W ciągu dwóch stuleci homo sapiens w obecnej wersji przestanie istnieć

W ciągu dwóch stuleci homo sapiens w obecnej wersji przestanie istnieć

 

Czekanie na Jezusa dobiega końca ale tego końca czekania nie dokonają jego "przedstawiciele"
W Vatykanie czy polskim episkopacie tylko inżynierowie w swoich laboratoriach, 
salach naukowych i Uniwersytetach świata.
Tego nie dokonaja "duchwni" którzy na tym czekaniu spędzili kilka tysięcy lat
tylko cywilni technicy którzy temu zagadnieniu poswięcili c:a 100 ostatnich lat związanych z rozwojem techniki.
Tak dowodzi: Yuval Noah Harari, izraelski profesor Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie, mówiąc....
...
cytat:
""Głównym wytworem gospodarki w XXI wieku nie będzie żywność, ubrania czy samochody, ale ciała, mózgi czy umysły. To będzie nie tylko największa rewolucja w historii. To będzie również największa rewolucja w biologii od pojawienia się życia na Ziemi""
...
Profesor Harari dalej "" Ludzie zawsze pragnęli nieśmiertelności. Albo przynajmniej kolejnych 10 czy 20 lat w dobrym zdrowiu. Myśleli jednak, że to niemożliwe, a śmierć była postrzegana jako fenomen metafizyczny. Zakładano, że umieramy, bo Bóg tak postanowił i nic nie da się z tym zrobić. Ale teraz to się zmieniło.
...
Profesor dalej...
""Śmierć wciąż jest z pewnością bardzo skomplikowanym problemem, ale jedynie problemem technicznym. A nauka zakłada, że każdy techniczny problem ma techniczne rozwiązanie. Nie musimy już czekać na Jezus, żeby pokonać śmierć. Paru geeków w laboratorium może się tym zająć. Śmierć była tradycyjnie zadaniem dla kapłanów i teologów, teraz przejmują to inżynierowie.
...
""Trzeba zrozumieć jedno – tu nie chodzi o pigułkę, którą się połyka raz, a potem żyje się przez milion lat. W bliskiej przyszłości scenariusz będzie wyglądał raczej tak: raz na 10 lat idziemy do szpitala, jesteśmy poddawani kompleksowej terapii, w ramach której nie tylko leczy się choroby, ale również regeneruje obumierające tkanki, dokonuje upgrade’u rąk, oczu czy mózgu. A potem, zanim przyjdziemy na kolejną wizytę, lekarze wymyślają całą serię nowych lekarstw i udoskonaleń. Dzięki temu znowu uciekamy przed śmiercią na kolejne 10 czy 20 lat. Kiedy pada pytanie: „Czy chcesz żyć milion lat?” albo „Czy chcesz być nieśmiertelny?”, ogromna większość ludzi w ogóle nie rozumie sensu takiego pytania. W związku z tym odpowiada: nie. Ale jeśli pytamy: „Czy chcesz żyć kolejnych 10 lat w dobrym zdrowiu?”, prawie każdy odpowie: tak""
...
Zakrawarski:

"Grupa" Vatykanu kultywowała całe swoje dwutysięczne istnienie na powtarzaniu

i cytowaniu zmyślonych teorii, twierdzeń, "nauk", dogmatów za ktorych podważanie groziła śmierć.

To gwarantowało im władzę "dusz" w niebie, a na ziemi życie doczesne w wygodnym dobrobycie i prawo

decydowania o wszystkim, za wszystkich na wieki, w oczekiwaniu na sąd ostateczny.

Tych teorii nikt nigdy nie miał prawa ani możliwości poddać w wątpliwość 

ani sprawdzać ich prawdopodobieństwo.

Uzdolnionych którzy odważyli się stawiać niewygodne pytania...likwidowano

powołując się na uprawnienia przekazane im przez samego boga....

Takimi były kamienne tablice zawierające 10 przykazań, opowieści o arce która pomieściła 

-wszystkie zwierzeta- swiata, dziewiczym urodzeniu boga i nieskończona ilość "mądrości" których poziom

intelektualno-naukowo-logiczny był i jest na poziomie półrocznego szympansa.

Takim trzeba być aby dawać tym "błogosławionym i umiłowanym w Panu"  dalsze upoważnienia 

dla ich brutalnej władzy nad światem i uprawiania polityki .....dla celów własnych.