Wtłoczeni w tok wydarzeń coraz mniej pokorni
Nie dając się uzbroić w racje zaistniałe
Atakując ripostą, przez którą mniej zbrojni
Krzyczą w zacietrzewieniu słowa zapleśniałe...
> > > >
Jakby się nam logika w banalność wplątała
Jakby - NIE ! dla zasady na przekór brzmieć chciało
Jakby na skałach orły pogubiły gniazda
A słowo przynależne w zębach zazgrzytało
> > > >
Wciąż licha kombinacja ma większe znaczenie
Byle tylko się sprzedał gdzieś schemat myślowy
Furda faktów logika !!
Polska?
Bez znaczenia - niech grunt niezawłaszczony zostanie jałowy!
< < < <
Tylko noce malują snów szarpane treści
Bije puls arytmiczny na zmęczonej skroni
Jakiś temat kochania gdzieś kwili liryczny
Pytając pól i lasów: - a kto nas obroni?
> > > >
I trwa paradoks czasu miesza się słyszalność
Poglądów co wykrzyczał je stary i młody
Aż dziwi się Ojczyzna wsłuchując w trywialność
Które prawo ją dzielić śmie !
Na ...dwa narody.
@JanuszD.