JustPaste.it

... Odpowiedź upału. ...

Ciemność tego pokoju skrzętnie ukrywa rozwieszone pajęczyny mojej nieobecności. 

Pająki wydarzeń,o których chcę tak bardzo zapomnieć,  nadal pełzają obrzydliwie po ścianach.

Taka tu znowu Cisza znajoma, a ja czuję się jak Nowa.

Wracam,bo wiem,że tu jest bezpiecznie i mrocznie.

Zaocznie probowałam przemknąć przez życie. Nie pomogły zamknięte powieki i zaciśnięte pięści.

Nie pomogły ...

Znowu na stole leżą śnieżnobiałe tabletki ....

Odmierzają godziny czasu, na którym nikomu nie zależy.

Myśli o odchodzeniu dominują przyjście .... do siebie. 

Ból ciała zaznacza kolejną niedoskonałość. 

Twarz w grymasie niemocy straszy nadzieję dnia innego....

Czy jeszcze kiedyś trafię na Ciebie, by dojrzeć siebie w Twoich oczach?

Czy spotkam pośród grzęskiej deszczowej drogi?

 

Wiatr rozpędza te pytania, a słońce pali ich treść. ...

Jeszcze nigdy upał nie był dla mnie tak bezlitosny .....