JustPaste.it

Nadużywanie wolności słowa

Wysiłki na rzecz opanowania chaosu są mało skuteczne.

W internecie panuje "wolność słowa". Wysiłki na rzecz opanowania chaosu są mało skuteczne.

Historia lubi się powtarzać.

Nadużywanie wolności było powodem upadku Rzeczypospolitej Szlacheckiej. - Taki jest konsensus historyków polskich i zagranicznych. 

W państwie bogatych obywateli - "Za króla Sasa jedz pij i popuszczaj pasa" życie polityczne zdominowali anarchiści. Zrywano sejmy, blokowano wprowadzanie koniecznych podatków, ograniczano możliwości królewskiej administracji i wydatki na wojsko.

Część działań osłabiających państwo było podejmowanych spontanicznie. Niektóre były opłacane z zagranicy. Szkodzących Rzeczypospolitej za pieniądze nazywano jurgieltnikami.

Obecna sytuacja świata zachodniej cywilizacji przypomina Rzeczpospolitą z XVIII wieku.  Każdy może powiedzieć albo napisać co uważa za słuszne i zyskać zwolenników. Każdy może zostać autorytetem (guru) wskutek własnych zdolności, albo przy pomocy farmy trolli. Ludzie są zdezorientowani. Słabo rozumieją otaczającą rzeczywistość. Utracili odporność na atakującą ich propagandę. 

Skutkiem tego do władzy dochodzą krzykacze obiecujący złote góry albo szczuje straszący wrogami zewnętrznymi lub wewnętrznymi. Niekompetentnych wyborców nie przeraża niekompetencja polityków, których dopuszczają do władzy. W wielu krajach zaczyna dominować marzenie o rządach silnej ręki. Marzenie o szeryfie, który przyjdzie i zrobi z tym porządek.

Nowe technologie przyczyniają się do potęgowania chaosu przekazu i chaosu myśli. Próby narzucenia cenzury skłaniają do buntu.

Analogia z procesem upadku Rzeczypospolitej Szlacheckiej jest bardzo wyraźna. Próby naprawy podjęto zbyt późno i państwo upadło. Dokonano rozbioru Rzeczypospolitej.

Wielu politykom odpowiada dzisiejsza sytuacja. Wyborcy nie zdają sobie sprawy z prawdziwych powodów występujących zagrożeń

Adam Jezierski