„Tam Europa gdzie działa rozum”
Olga Tokarczuk – Opowiadania bizarne, Wydawn. Literackie, Kraków 2018
O książce:
Francuskie słowo „bizarre” znaczy: dziwny lub śmieszny a także niezwykły.
I takie jest dziesięć opowiadań Olgi Tokarczuk: Pasażer, Zielone Dzieci, Przetwory, Szwy, Wizyta, Prawdziwa historia, Serce, Transfugium, Góra Wszystkich Świętych i Kalendarz ludzkich świąt.
Jedno jest realistyczne choć z nutką niezwykłości i elementami magicznymi. Inne opowiada o dziwnych zdarzeniach na Wołyniu w czasie potopu szwedzkiego. „Wojna to jest fenomen straszliwy, piekielny – nawet jeżeli siedzib ludzkich nie dotykają same walki...”.
Jest też kryminalne o zemście zza grobu. Zaś inne opowiada o stracie poczucia bezpieczeństwa po odejściu długoletniej partnerki.
W innym pyta „Dlaczego tak trudno po prostu być szczęśliwym”.
Ale też, co mnie zaskoczyło, autorka napisała opowiadania science-fiction. Dwa z nich nawiązują do klonowania, drugie można nazwać powrotem do dzikiej natury, w trzecim stwierdza, że jesteśmy jak drzewka bonsai – przystrzyżoną miniaturą możliwości siebie. Wszak jest z wykształcenia psychologiem.
Mamy też wątek historyczno – religijny, opowieść o manipulacji i wykorzystywaniu ludzi do celów naukowych.
Tokarczuk opowiada też radzeniu sobie z chorobą. Na koniec o tym, że ludzie potrzebują boga, idola – kogoś lub co w co mogą wierzyć, kogoś podziwiać, bo to podtrzymuje ich wiarę w sens życia.
Opowiadania zawierają czarny humor, elementy groteski i świata wyobrażonego. Dziwność przeplata się z realizmem, historia z religią, przyszłość z przeszłością, ekologia z wykorzystywaniem, potrzeba sacrum z profanum i oszustwem.
Bardzo dziwne światy i ludzie zaludniają tę książkę. Polecam.