JustPaste.it

Raport: nauczyciele nieprzygotowani do konfrontacji z pedofilią

W prawie co drugiej niemieckiej szkole pedagodzy konfrontowani są z podejrzanymi przypadkami. Chodzi o seksualne wykorzystywanie dzieci.

W prawie co drugiej niemieckiej szkole pedagodzy konfrontowani są z podejrzanymi przypadkami. Chodzi o seksualne wykorzystywanie dzieci.

 

Pełnomocnik rządu RFN do spraw walki z pedofilią, Christine Bergmann, zaapelowała w Berlinie o zwiększenie ochrony dzieci i młodzieży przed seksualnym molestowaniem. W audycji Morgenmagazin nadanej w telewizji publicznej, pani Bergmann stwierdziła, że wszystkie placówki opiekujące się dziećmi i młodzieżą wymagają koncepcji pracy w tym zakresie. Ponadto – dodała pełnomocnik – podczas szkolenia i doskonalenia zawodowego nauczycieli i wychowawców powinno przywiązywać się większe znaczenie do działań prewencyjnych. Bergmann, przedstawiając sprawozdanie Niemieckiego Instytutu ds. Młodzieży na temat przypadków molestowania, zwróciła uwagę na fakt, że w 82 procent domów dziecka pojawił się w okresie minionych 3 lat co najmniej jeden podejrzany przypadek.

Pedofilia w oświacie

Z kolei 69 procent internatów zgłosiło co najmniej jeden podejrzany przypadek; to samo połowa szkół. Instytut ds. Młodzieży przeprowadził badania w wylosowanych 1000 szkołach i 500 domach dziecka; badania objęły niemal wszystkie internaty szkolne w Niemczech. Z badań tych wynika, że groźne zjawisko molestowania dzieci i młodzieży nie jest wyłącznie cechą katolickich placówek wychowawczych, a nawet, że stanowi ono tam wyjątek. Episkopat Niemiec jako jedyna instytucja postanowił przeprowadzić szczegółowe badania naukowe tego niepokojącego zjawiska od roku 1945. Drugi projekt zajmuje się profilem sprawcy – a to w celach profilaktycznych

Coraz więcej interwencji

W 2010 roku Urzędy ds. Młodzieży interweniowały na rzecz 36 300 dzieci i młodocianych – to jest o 8 procent częściej, niż w 2009. A jeszcze 5 lat temu interwencji było mniej o 42 procent. W licznych przypadkach interwencje łączą się z pomocą wychowawczą. Dla 9 700 dzieci i młodocianych oznacza to umieszczenie ich w rodzinie zastępczej lub domu dziecka. W 4 600 przypadków (13 procent) niezbędna okazała się innego rodzaju pomoc stacjonarna, np. w szpitalach, w tym także psychiatrycznych. Szczególnie silnie wzrosła liczba młodocianych cudzoziemców, przybyłych do Niemiec bez opiekuna. O ile w 2008 roku zanotowano 1 100 podobnych przypadków, to w 2010 - już 2 800.

 

 

Źródło: dw.com

Licencja: Creative Commons