Obraz z zasobów internetu według którego malowałem swoją Cygankę

 Patrzyłem na  Cygankę, próbując zapamiętać szczegóły jej dorodnego ciała, jej kocie ruchy i uśmiech, którym mnie obdarzała.

"Chcesz mnie namalować, prawda? - zapytała -  Namaluj mnie taką jaka jestem teraz. Wiesz przecież, że potrafię się zmieniać. Zapomniałeś? Wszystko co nas otacza  to wibracje i my też nimi jesteśmy.  To ludzkie, ograniczone zmysły, odbierają i oceniają świat i ciągle się mylą.  Dla zmysłu wzroku, wolne wibracje to ciała stałe, wyższe to ciecze. Nie widzisz powietrza chociaż ono istnieje. Nie widzisz teraz mnie jaką jestem na prawdę ... chociaż jestem przy tobie blisko. Widzisz tylko to co chcesz widzieć.  To samo jest z innymi zmysłami: dotyku, słuchu, smaku. Nasze zmysły odbierają  ograniczone pasma wibracji a umysł je interpretuje po swojemu. Widzisz, smakujesz, słyszysz, czujesz tylko to co podpowiada ci umysł... A umysł z jego chaotycznymi myślami oddziela od rzeczywistości.. od prawdy.

Posłuchaj o naturze Ciszy bo gdyby nie ona nic by nie istniało. Ale słuchając zwracaj uwagę na przerwy - miedzy dwoma myślami, krótką cichą przestrzeń miedzy słowami, na przerwę miedzy wdechem a wydechem. Kiedy zauważasz te przerwy, bezpostaciowy wymiar czystej świadomości wyłoni się z twojego wnętrza i poczujesz Ciszę.

Cisza to czysta inteligencja, wszechobecna Kosmiczna Świadomość z której każda forma fizyczna, astralna, mentalna bierze początek. Forma, którą myślisz, że jesteś, narodziła się w niej i jest przez nią podtrzymywana. Jest istotą wszystkich galaktyk i ździebeł trawy, wszystkich kwiatów, drzew, ptaków i wszystkich innych form. Cisza jest jedyną rzeczą na tym świecie, która nie posiada formy. A jednak wcale nie jest rzeczą i nie jest z tego świata.

Cisza pomaga w rozwoju duchowym, ale do znalezienia Spokoju, o którym marzysz, nie jest konieczna. Nawet kiedy jest hałas, możesz mieć świadomość Spokoju znajdującego się pod tym hałasem. To jest wewnętrzna przestrzeń czystej świadomości.

Uwierz, że kiedy patrzysz  na ludzi, zwierzęta w Ciszy, to Kosmiczna Świadomość patrzy na swoje Stworzenie. Patrzy przez ciebie. Jesteś jej narzędziem.

Kiedy tracisz kontakt z wewnętrzną Ciszą, tracisz kontakt z sobą. Kiedy tracisz kontakt z sobą zatracasz się w świecie, zatracasz swoje najgłębsze poczucie siebie, tego kim jesteś. Ty i ja i Cisza i cały Wszechświat, są nierozłączne. To jest właśnie "Jam Jest" , które jest głębsze niż imię i forma. Jeśli jesteś świadomy Ciszy natychmiast pojawi się stan wewnętrznego, czujnego Spokoju. Jesteś wtedy obecny. Wyszedłeś poza trwające tysiące lat ludzkie uwarunkowania. Czasami ci się to udaje i widzisz mnie tam gdzie pragnąłeś mnie zobaczyć i taką jaką sobie mnie wyobrażasz.

Za każdym razem, kiedy akceptujesz ten moment takim jaki jest, niezależnie jaką przybierze formę - jesteś w Ciszy i jesteś w stanie pojednania. Spójrz na drzewo, kwiat, roślinę. Niech twoja świadomość na nich spocznie. Są spokojne i zakorzenione w Bycie. Pozwól Naturze by nauczyła cię Spokoju. Kiedy patrzysz na drzewo i odbierasz od niego Ciszę sam stajesz się cichy. Łączysz się ze Spokojem na bardzo głębokim poziomie. Czujesz jedność ze wszystkim.

Odczucie Jedności ze wszystkim co cię otacza jest prawdziwą Miłością. Jestem przy tobie żeby ci to wszystko wytłumaczyć.

A Kosmiczna Świadomość?- zapytałem

Ona się do nas teraz uśmiecha i patrzy na nas bo jesteśmy jej dziećmi i to ona nas stworzyła... i teraz uczy nas  miłości do wszystkiego co istnieje. Kochasz mnie, prawda?

Uśmiechnąłem się ale nie odpowiedziałem... Leżałem na mchu a dookoła mnie rosły i pachniały poziomki.

Ciąg dalszy nastąpi... niebawem